Powrót Lewandowskiego do Monachium wydał się dla niektórych zbyt rozczarowujący — w taki sposób w mediach określano starcia Barcelony z Bayernem z uczestnictwem Lewandowskiego w składzie Barcy. W internetowym serwisie Frankfurter Allgemeine Zeitung możemy przeczytać, że Lewandowski nie miał żądła. Takie komentarze pojawiły się w sieci po występie polskiego napastnika w barwach Barcelony podczas meczu Champion League z poprzednią drużyną piłkarza, Bayernem Monachium, w którym Blaugrana miała porażkę z wynikiem 0:2.

Lewandowski zagrał na stadionie w trakcie 2. kolejki grupy C Ligi Mistrzów niemal po dwóch miesiącach po przeniesieniu do katalońskiego klubu sportowego. Jak oceniają eksperci, pierwsza połowa spotkania była owocna na trafne okazję do strzału, jednak piłkarz nie potrafił je wykorzystać. Po krótkiej przerwie Lewandowski oddał zbyt lekko strzelił z ostrego kąta, trafiając w mur z rzutu wolnego. Kibice mogli oglądać starcie jednych z najlepszych drużyn nie tylko z trybun stadionu, ale również online. Ponadto legalni bukmacherzy w Polsce zawsze udostępniają ciekawe rozwiązanie w postaci transmisji na żywo z meczów ligowych.
W internecie jeszcze na początku jesieni pojawiały się informacje o tym, że powrót do stolicy Bawarii dla Lewego wiązał się z rozczarowaniem, ponieważ słynny piłkarz zmarnował trzy trafne okazje, aby strzelić bramkę. Według niektórych opinii w pierwszej połowie napastnik zlitował się nad swoim poprzednim klubem. Jednak mimo odejścia z Bayern Monachium Polaka ciepło przyjęli na Allianz Arena. Jak piszą dziennikarze niemieckiego Die Welt, nowy zawodnik Blaugranej zmarnował liczne szanse bramkowe, które miał do dyspozycji w trakcie spotkania, dlatego piłkarza nazwano wyjątkowo zawodnym pod bramką. Bayern został zwycięzcą w meczu przeciwko drużynie swojego wieloletniego napastnika. Ponadto piłkarzom z Monachium udało się w trzy minuty rozstrzygnąć losy meczu z Barceloną.
Na portalu sport1.de zamieścili informację o tym, że Bayern ukarał Lewego, marnującego okazje na odzyskanie bramek. Z tego względu Bayern Monachium wyszedł obronną ręką z kolejnego starcia z napastnikiem Barcy, który według ocen licznych ekspertów okazał się wyjątkowo zawodnym pod bramką. Internetowy magazyn Kicker również ocenił mecz Barcelona-Monachium i zaznaczył, że spotkanie wydawało się wyrównane, zwłaszcza w pierwszej połowie. Oprócz tego polscy kibice mogli postawić na wynik starcia i zadecydować, który z zawodników strzeli najwięcej bramek z obu drużyn. Takie opcje oferował każdy legalny bukmacher w Polsce. Już po zakończeniu spotkania można stwierdzić, że zawodnicy Barcelony się cieszyli z gry w pierwszej połowie spotkania. Chociaż Lewandowski kilka razy mógł zwiększyć szansę na zwycięstwo swojej ekipy na boisku, jednak do wygranej trochę zabrakło. Na dwa strzelone gole przez piłkarzy z Monachium drużyna z Barcelony też nie odpowiedziała, chociaż statystyka liczby strzałów dla nich wynosiła 18-13.
Mając 6 punktów, Bayern prowadził w grupie C, a Barcelona otrzymała trzy punkciki i zameldowała się na drugim miejscu. Na trzecim miejscu też z trzema punktami znalazł się Inter Mediolan, który wygrał wcześniejsze spotkanie z Viktorią Pilzno z wynikiem 2:0. Przed rozpoczęciem starcia z Bayern Monachium nowy piłkarz Barcy był gorącym tematem w niemieckich mediach. Po przegranym przez Barcelonę z wynikiem 0:2 meczu dziennikarze też nie przestali pisać o Lewandowskim. W prasie chętnie piszą o niewykorzystanych sytuacjach i nawet wyjaśniają przegraną tym, że piłkarz chciał się zlitować nad swoim poprzednim klubem. Przypominamy, że Lewandowski zagrał na stadionie w Monachium podczas 2. kolejki grupy C Champions League prawie po dwóch miesiącach po transferze do stolicy Hiszpanii. Pierwsza połowa meczu przyniosła zawodnikowi trzy trafne okazje bramkowe, z których nie skorzystał. Ponadto po przerwie Lewy strzelił zbyt lekko, co nie spowodowało bramki.
Kilka godzin po meczu w mediach pisali o tym, że Bayern ukarał Lewego wygraną z FC Barceloną za to, że napastnik nie potrafił strzelić bramkę. Bild też nie zapomniał skomentować mecz i zaznaczył, że Bayern pokonał na swoim stadionie Blaugraną i rozczarował Lewandowskiego po powrocie do Monachium. Chociaż wszystko mówiło o tym, że Katalończycy pokazali najlepszy wynik w pierwszej połowie, a sam Lewandowski strzelił pięciokrotnie, jednak gra przeciwko byłemu klubowi dała się we znaki Lewemu. Sprawdź, jak wygląda ranking bukmacherów na rynku krajowym, aby wybrać najlepszego bukmachera do obstawiania nadchodzących meczów z udziałem Lewego w składzie FC Barcelona.
Na pewno dla Lewandowskiego powrót na Allianz Arena miał wyglądać zupełnie w inny sposób. Mając tytuł najlepszego napastnika świata, Polak zagrał w meczu Bayern – Barcelona w Championship League i pokazał nie najlepszy wynik. Kolejny ciekawy komentarz trafił do sieci, wyjaśniający wynik spotkania tym, że piłkarz nie miał zbyt wiele okazji bramkowych, dlatego do stolicy Katalonii wraca bez żadnej bramki. Niemcy oszczędzili byłego zawodnika i dlatego bezlitośnie rozjechali piłkarza Barcy. Wiadomo, że dziennikarz też napisali o tym, że nie w takim stylu Lewandowski chciał wrócić na Allianz Arena. Kibice są rozczarowani polskim napastnikiem podczas starcia Bayern – Barcelona. Jednak nie warto się dziwić takiemu wynikowi, ponieważ w Monachium zdawali sobie sprawę z tego, jak pokonać byłego zawodnika, znając jego słabe i mocne strony. Dlatego monachijczykom udało się rozprawić z napastnikiem i po mistrzowsku go zablokować. Taką sytuację można wyjaśnić tym, że wcześniej piłkarze z Monachium grali z Polakiem przez wiele lat, a po transferze Lewandowskiego do Blaugranej piłkarze Bayernu nie mieli dla byłego kolegi żadnej litości.
Przy okazji meczu Bayern – Barcelona również pisali o tym, z jakim humorem Lewandowski odleciał ze stolicy Bawarii bez gola. Pomimo odejścia z Bayernu, które nie kojarzyło się z przyjemną atmosferą, Lewandowski został ciepło przyjęty na boisku w stolicy Bawarii. Wszyscy legalni bukmacherzy 2022 oferowali aktualne typy na to zdarzenie, które między innymi można było oglądać online czy w aplikacjach bukmacherskich. Oprócz tego dziennikarze pisali o rozczarowującej grze Lewego, ponieważ powrót na byłe boisko zakończyło się dla Lewandowskiego rozczarowaniem i zmarnowanymi okazjami na bramki. Wielu ekspertów podejrzewa, że Polak w trakcie pierwszej połowy chciał oszczędzić swój poprzedni klub, zaś inny twierdzą o tym, że to z kolei piłkarze Monachium byli dość bezlitośni nad byłym zawodnikiem.
Najwięcej komentarzy o rozegranym we wrześniu meczu na Allianz Arena zamieścili w niemieckiej prasie. Przypominamy też, że 10 listopada Czesław Michniewicz oficjalnie ogłosił listę reprezentantów Polski, którzy będą walczyć na MŚ w Katarze. Do Kataru pojadą 26 reprezentantów z Polski, w tym Wojciech Szczęsny, Piotr Zieliński i oczywiście Robert Lewandowski, który będzie jednym z weteranów w polskiej kadrze na MŚ w Katarze. Napastnik grał już na Euro 2012, Euro 2016, mundialu w 2018 roku, a także ubiegłorocznych mistrzostwach Europy. Pierwsze spotkanie dla reprezentacji Polski w nadchodzącym turnieju jest zaplanowane na 22 listopada. Będzie to mecz przeciwko ekipie Meksyku. Zespół Czesława Michniewicza w grupie C ma także zmierzyć się z Arabią Saudyjską i Argentyną.
W październiku FC Barcelona nie spisywała się rewelacyjnie. Na swoim koncie Blaugrana ma przegraną w El Clasico z Realem Madryt. Przerwę na mundial w Katarze zawodnicy z FC Barcelona spędzą jako lider La Liga, przed Królewskimi. Nieudany dla katalońskiego klubu okazał się występ w Lidze Mistrzów, gdzie drużyna zajęła trzecie miejsce w grupie, zaś pierwsze miejsce ma Bayern Monachium, a trzecie — Interem. W związku z tym piłkarze Barcy na wiosnę będą grali w Lidze Europy. W 1/16 finału trafili na Manchester United. Mecze odbędą się 16 lutego (Camp Nou) oraz tydzień później (Old Trafford). W listopadzie najpierw Duma Katalonii na pożegnanie z Champions League pokonała na wyjeździe Viktorię Pilzno 4:2. Następnie doszło do ostatniego występu Gerarda Pique na Camp Nou. Po czym Barcelona pożegnała swoją gwiazdę zwycięstwem 2:0 nad Almerią. Podczas tego meczu Lewandowski zmarnował pierwszy w sezonie rzut karny dla swojego zespołu.
Jeśli chodzi o terminarz spotkań FC Barcelona, to następne mecze ligowe się odbędą już w nowym roku. Warto wspomnieć między innymi o tym, że ostatnie spotkanie przed mundialem było również nieudane dla samego Polaka, który już w 31. minucie, przy stanie 0:1 z Osasuną, zobaczył czerwoną kartkę. Jednak nie wszystko było na tyle fatalnie, ponieważ koledzy Lewego odwrócili losy spotkania i wygrali z wynikiem 2:1, zdobywając sobie pozycję lidera podczas przerwy. Mecz następnej kolejki ma się odbyć w końcu roku (możliwie, że 31 grudnia). Rywalem Blaugranej będzie w derbach Espanyol. Z powodu kartek Lewandowski nie będzie w kadrze, jednak pojawi się w kolejnym meczu z Atletico. Później Barcelonę czeka między innymi rywalizacja w Superpucharze Hiszpanii. A w półfinale turnieju w Arabii Saudyjskiej piłkarze Blaugranej się zmierzą z Betisem.
Z kolei terminarz najbliższych i najważniejszych meczów oraz wydarzeń FC Barcelona w sezonie 2022/2023 też jest owocny na decydujące dla zespołu spotkania. Na przykład 31 grudnia FC Barcelona zagra przeciwko Espanyol. Mecz w ramach 16. kolejki La Liga Atletico Madryt – FC Barcelona odbędzie się 7-8 stycznia, a już za kilka dni, czyli 12 stycznia Real Betis zmierzy się z FC Barceloną w ramach meczu półfinałowego Superpucharu Hiszpanii. Spotkanie 1/16 finału Ligi Europy ma się odbyć 16 lutego, kiedy to FC Barcelona spróbuje swoich sił w starciu z Manchester United. W końcu lutego, czyli 23 lutego odbędzie się rewanż 1/16 finału European League między Manchesterem United a FC Barceloną. El Clasico w ramach 26. kolejki La Liga jest zaplanowane na 19 marca: będzie to mecz FC Barcelona-Real Madryt. Ponadto mecz w ramach 30. kolejki La Liga można będzie oglądać na żywo już 24 kwietnia, kiedy piłkarze FC Barcelona się zmierzą z zawodnikami Atletico Madryt.